Falstart...
Do Białej Podlaskiej piłkarki Mitechu udały się na wczesną wiosenną inaugurację w Ekstralidze.
Już pierwsza połowa meczu pokazała, że żywczanki czeka zadanie niełatwe. Akademiczki przejęły inicjatywę, często przebywały na połowie Mitechu, stwarzając zagrożenie pod bramką Aleksandry Komosy. Na całe szczęście żadna z sytuacji nie przyniosła miejscowym zdobyczy. – Zostałyśmy zepchnięte do defensywy i właściwie skupiłyśmy się w tym fragmencie meczu na rozbijaniu ataków przeciwniczek – komentuje trener Mitechu Ewelina Prokop.
Paradoksalnie, choć wynik temu przeczy, lepszą w wykonaniu żywieckiej drużyny była rewanżowa część spotkania. W niej Mitech bliski był objęcia prowadzenia. W dwóch dogodnych pozycjach strzeleckich niedostatecznie przytomnie zachowała się Petra Zdechovanova, piłkę do siatki AZS PSW skierować mogła także Maja Stopka. Dopiero końcowy fragment przysporzył goli. Fetowały je po dwakroć zawodniczki z Białej Podlaskiej, które za sprawą swojej najlepszej snajperki Dominiki Gąsieniec oraz Ewy Cieśli brutalnie wykorzystały bardzo proste pomyłki żywczanek w „tyłach”, by zgarnąć wartościowy już na tym etapie piłkarskiej wiosny w Ekstralidze komplet punktów.
AZS PSW BIAŁA PODLASKA vs TS MITECH ŻYWIEC 2:0 (0:0)
GOLE
1:0 Gąsieniec (75')
2:0 Cieśla (78')
SKŁAD:
Komosa – Biegun, Rżany, Gruszka, Prokop (68' Kovtun), Liskova (55' Warunek), Zdechovanova, Chrzanowska, Smidova, Wnuk, Stopka
TRENER:
Ewelina Prokop
nie sadze,zeby Kibicka jako kibic ten mecz ogladala...a w koncowce meczu najczesciej przyczyna popelniania bledow jest zmeczenie...wiec?
Aby twierdzić, że drużynie brakło sił warto by było oglądać ten mecz. Niestety, to błędy indywidualne sprawiły, ze zespół nie zdobył punktów w tym meczu. Życzę więcej szczęścia w następnym spotkaniu.
Fiasko w Białej P.....mecz o kwadrans za długi...a Wrocław zdobył punkt w Katowicach.....ale nadzieja pozostała.Może Pati pomoże wygrać z Krakowem.....
Dziewczyny głowa do góry jeszcze nic straconego wyciągnąć wnioski i do przodu
mozna bylo przeczytac na tej stronie,ze warunki treningowe w przygotowaniach do wiosennego sezonu byly bardzo dobre,ze zawodniczki bardzo dobrze przepracowaly okres przygotowawczy,a tu najprawdopodobnie braklo sil i wynikow dalej nie ma...