Trener Mitechu: Taktycznie mamy co poprawiać
Wynikiem 3:1 „in plus” zakończył się niedzielny sparing Mitechu Żywiec w Katowicach. Czy to przejaw wysokiej formy drużyny Eweliny Prokop już na tym etapie zimowych przygotowań?
– Wynik jest jak najbardziej satysfakcjonujący, podobnie skuteczność, która dotychczas często szwankowała – komentuje pozytywy wynikające z gry kontrolnej w Katowicach trener żywieckiej drużyny Ewelina Prokop, która jednocześnie ma świadomość największych mankamentów Mitechu. – Gra nie do końca jest taka, jakiej oczekujemy. Wiadomo, że zawsze coś do skorygowania jest. My przede wszystkim pod względem taktycznym mamy co poprawiać – mówi Prokop.
We wspomnianym sparingu ekipa z Żywca nie wystąpiła w optymalnym składzie. Nie ma jednak na tej płaszczyźnie powodów do niepokoju. – Po obozie pojawiły się bardzo drobne urazy, ale tydzień czasu wystarczy, aby dziewczyny wróciły do pełnych obciążeń. Wszystkie najprawdopodobniej będą zdrowe na sobotni mecz pucharowy z Medykiem – klaruje trener Mitechu, który kontynuuje zimowe przygotowania w przededniu nadchodzącej potyczki ćwierćfinałowej w Pucharze Polski.
Wysoka forma ma nadejść jednak w lidze. Profity zdaniem trener Prokop wynikną z niedawnej pracy drużyny na zgrupowaniu. – Wszystko to, co było założone zostało zrealizowane. Dziewczyny bardzo solidnie się przyłożyły, a klub zadbał o odpowiednio komfortowe warunki obozu – dodaje nasza rozmówczyni.