Z pokorą przyznaję Pani Aleksandro, że wiedza moja w zakresie "przepisów PZPN" mogłaby stać na wyższym poziomie niż dotychczas i nie mam śmiałości porównywać jej z kimkolwiek. :D Daję słowo zatem, że będę się zapoznawał częściej, niż czynię to dotychczas. :) Ale i mej wystarcza, żeby wiedzieć, iż stwierdzenie o wygranej meczu walkowerem było zbyt wczesne (co pozwoliłem sobie obśmiać w poprzednim poście). Zawody prawdopodobnie zostaną faktycznie zweryfikowane, jako WO 3:0, ale uczynić to musi Wydział Gier Śląskiego ZPN, a komunikat (nr 28) w tej sprawie ukaże się w najbliższy piątek. Tyle mej skromnej wiedzy, z którą się dzielę chętnie. :) Pozdrawiam serdecznie.

rr proponuje zapoznać się z przepisami PZPN.

To już Wydział Gier ZPNu decyzję przyklepał? W nocy obradowali, czy jak? :D A walkower "zwycięstwem" nazywać to chyba leciutka przesada psze państwa! :D

a to wczesniej tez wygraly w.o?