TS Mitech

Niektórzy uważają, że piłka jest kwestią życia i śmierci.
Zapewniam, że jest czymś znacznie, znacznie ważniejszym.

Bill Shankly

Aktualności

Strzeleckie popisy

11 / 08 / 2018Autor: TS MitechPrzeczytało osób: 1803

Konfrontacja z beniaminkiem z Poznania była dla piłkarek Mitechu premierową domową w rozpoczętym przed tygodniem sezonie ekstraligowym.


I już na wstępie kibicom żywieckim zafundowane zostały nie lada emocje. W 8. minucie rajd przeprowadziła Stanislava Liskova, zwieńczyła go podaniem, z którego przed bramką Polonii idealnie skorzystała Magdalena Matyja. Kilka kolejnych minut także było dla gospodyń udanych. Dwa kornery pod rząd skutku jeszcze nie przyniosły, ale w 13. minucie akcję rozprowadzoną przez Magdalenę Chrzanowską zakończyły asystą z prawej flanki Matyja i celnym strzałem po ziemi Katarzyna Wnuk. Mecz z beniaminkiem zanosił się na „spacerek” Mitechu, tymczasem zgoła nieoczekiwanie przyjezdne straty w całości odrobiły. W 21. minucie drogę do siatki znalazł strzał z dalszej odległości, niebawem Aleksandra Komosa uderzenie odbiła, ale ponowienie akcji doprowadziło do wyrównania. Trafienia zawodniczek Polonii na moment żywczanki skonsternowały, ale przed pauzą zdołały wyjść powtórnie na prowadzenie. Była 37. minuta, gdy we właściwym miejscu z dobitką pospieszyła Liskova. Rezultat mógł zmienić się w tej ciekawej połowie raz jeszcze, w 41. minucie Chrzanowska w sytuacji sam na sam przerzuciła niestety bramkę Polonii.

Pozmianie stron przewaga Mitechu nawet wzrosła, ofensywne próby nie przynosiły natomiast efektu. Co innego w przypadku groźnie kontrujących piłkarek z Wielkopolski. W 60. minucie wywalczyły rzut rożny, w jego następstwie w obrębie pola karnego żywieckiego zespołu powstał spory „kocioł”, po którym piłka zatrzepotała w „sieci”. Odpowiedź podopiecznych Roberta Sołtyska i tym razem nastąpiła. W 69. minucie skrzydłem „urwała się” Petra Zdechovanova, a z jej dogrania pożytek uczyniła Maja Stopka. Dopiero po owym golu strzelecka kanonada ustała, by ze zdwojoną mocą przybrać na sile w samej końcówce spotkania. Ta była pomyślna dla Mitechu, który trafieniami autorstwa Patrycji Rżany z rzutu karnego po faulu na Zdechovanovej oraz zmienniczki Weroniki Smazy premierową wygraną w sezonie przypieczętował w stylu nad wyraz efektownym.

TS MITECH ŻYWIEC vs POLONIA POZNAŃ  6:3 (3:2)

GOLE
1:0 Matyja (8')
2:0 Wnuk (13')
2:1 Sawicka (21')
2:2 Sutkowska (2:5)
3:2 Liskova (37')
3:3 Liczbińska (60')
4:3 Stopka (69')
5:3 Rżany (87', z rzutu karnego)
6:3 Smaza (93')

SKŁAD: Komosa – Zdechovanova, Rżany, Biegun, Zeman, Matyja (90' Ferfecka), Prokop (64' Smidova), Chrzanowska, Stopka (90' Smaza), Wnuk, Liskova  (Warunek 75)

TRENER: Robert Sołtysek

Źródło:SportoweBeskidy

 

Komentarzy: 0