TS Mitech

Niektórzy uważają, że piłka jest kwestią życia i śmierci.
Zapewniam, że jest czymś znacznie, znacznie ważniejszym.

Bill Shankly

Aktualności

Talenty są, ale... kadra nie wzywa

06 / 12 / 2017Autor: TS MitechPrzeczytało osób: 1773

W Żywcu, Bielsku-Białej, Istebnej i Pietrzykowicach całkiem niezłe umiejętności prezentuje wiele młodych futbolistek, które z powodzeniem bronią barw klubów z przywołanych miejscowości. Próżno szukać ich jednak wśród reprezentantek kraju.


Z grona beskidzkich zespołów na szczeblu najwyższym występuje od lat żywiecki Mitech. Zawodniczek do kadr młodzieżowych – o tej dorosłej już nie wspominając – niestety nie dostarcza. A to o tyle dziwne, że piłkarek mających ku temu predyspozycje nie brakuje. Przykład? Choćby 16-letnia Patrycja Biegun, która ma już za sobą występy na ekstraligowych boiskach. Wśród jeszcze młodszych talentów piłkarskich wymienić można Bożenę Kurowską i Martę Talik. Końcem listopada te dwie podopieczne Mitechu zostały uznane najlepszymi podczas turniejów „Mundialito”, odpowiednio dla roczników U-16 i U-13, w których klub z Żywca zameldował się w obu przypadkach na podium wśród rówieśniczych zespołów z województw śląskiego i dolnośląskiego.

Na poziomie kobiecej II ligi wyróżnia się drużyna bielskiego Rekordu, która powtórnie w obecnym sezonie walczy o awans na zaplecze Ekstraligi. Również tu ogrywa się młodzież Mitechu, tworząc z niewielką pomocą zawodniczek z „jedynki” zespół rezerw. Na czele III ligi plasują się natomiast piłkarki Gimnazjum Istebna, które postępy czynią z dostrzegalną systematyką. A choć tabelę tego szczebla zamyka drużyna Borów Pietrzykowice, to przecież nie tak dawno została ona w ogóle powołana do życia, zaliczając aktualnie absolutnie debiutancki sezon.

Rozwijający się futbol kobiecy na terenie Podbeskidzia, Żywiecczyzny i Śląska Cieszyńskiego nie bardzo znajduje uznanie w szerszej skali. Nie tak dawno reprezentacja Polski U-19 rozgrywała towarzyski dwumecz z Portugalią. „Naszych” w kadrze zabrakło, ale znalazło się w niej miejsce choćby dla duetu piłkarek I-ligowych Stomilanek Olsztyn. Z kolei na listopadowej konsultacji szkoleniowej kadry do lat 17, zaordynowanej przez trener Ninę Patalon, zjawiły się po dwie podopieczne Polonii Środa Wielkopolska i Stomilu Olsztyn (II liga), a także reprezentantki takich klubów, jak Orzeł 2010 Women Wałcz, Ząbkovia Ząbki, czy Respect Myślenice. Wcześniej podczas październikowego turnieju kwalifikacyjnego U-17 sztab szkoleniowy skorzystał z usług duetu Bielawianki Bielawa, II-ligowca tracącego w tabeli do Rekordu... 14 punktów na półmetku rozgrywek.

Trudność w przedostaniu się do biało-czerwonych kadr, mając na względzie powyższe, tyleż dziwi, co i smuci. Delikatnie rzecz ujmując pomijanie tego regionu nie jest specjalnie motywujące dla potencjalnych młodych dziewczyn, rozpoczynających (bądź niestety w wielu przypadkach nie) przygodę z piłką nożną. Co także zwraca uwagę, to selekcja w samym Śląskim Związku Piłki Nożnej. Kadry chętnie opierane są o zawodniczki z Rybnika, Katowic, Częstochowy, Żor, Chorzowa, Bytomia, czy Tychów... Im dalej na południe, tym powołania rozsyłane są rzadziej...

Źródło: SportoweBeskidy.pl

Komentarzy: 1


  • kaz 7 lat temu

    same nominacje na trenerow kadr narodowych moga dawac duzo do myslenie,z wyjatkiem P .Kasprowicza.Mam wrazenie ze powolania robione sa na odwal.Zaden z trenerow nie ma pojecia jaki poziom reprezentuja zawodniczki ktore sie powoluje,nikt z nich nie jezdzi po terenie i nie obserwuje pilkarek...wszystko to uklady i ukladziki,dlatego tez poziom pilkarstwa kobiece u nas w kraju jest taki jaki jest...marny