Z beniaminkiem po przebudowie
Unifreeze Górzno, beniaminek w stawce kobiecej Ekstraligi, to premierowy z konkurentów żywieckiego Mitechu w rozpoczynającym się sezonie 2017/2018. Zmiany, jakie latem nastąpiły w Żywcu nie pozwalają już teraz na realną ocenę siły drużyny.
Nowe twarze i... kapitan
Latem w Mitechu doszło do znaczących zmian personalnych, co stanowi najważniejszą treść tuż przed startem kolejnego sezonu. „Tyły” żywieckiej drużyny wzmocniły Żaneta Sobota i Iwona Dannheisig, z kolei na bokach linii pomocy rywalizację zwiększą Dominika Rosak oraz Aleksandra Łagowska. Z myślą o obsadzie pozycji defensywnej pomocniczki do Mitechu trafiła perspektywiczna Zuzanna Seńkow. Podobnie oceniać należy pozyskanie Magdaleny Matyi, zaś bramkarka Marta Rybacka będzie musiała udowodnić, że na grę zasługuje w większym stopniu niż Aleksandra Komosa.
Inny aspekt istotny to zmiana kapitana Mitechu. Schedę po Karolinie Zasadzie przejęła decyzją drużyny Agata Droździk, która z grona aktualnych zawodniczek klubu z Żywca zaliczyła najwięcej występów ekstraligowych. – Taki był wybór zespołu. Karolina była przez długi czas kapitanem, zmiana ma w jakimś stopniu dać nowy impuls – komentuje szkoleniowiec Robert Sołtysek.
Dużo pracy i rywalizacji
Podczas letnich gier kontrolnych żywczanki zaprezentowały formę obiecującą, m.in. remisując 2:2 z Czarnymi Sosnowiec, czy pokonując 5:2 w generalnym szlifie Rysy Bukowina Tatrzańska. Czy jednak zespół jest w pełni przygotowany do ligowych batalii? – Cały czas mamy dużo pracy przed sobą. Nigdy nie można powiedzieć, że ma się 100 procent zrealizowanego planu. Zimą sparingi wygrywaliśmy, a później w lidze coś się popsuło – przypomina Sołtysek.
Jak dodaje, premierowe starcie z beniaminkiem z Górzna może mieć istotne znaczenie. – Chcemy dobrze zacząć sezon. Mamy spore pole manewru i w zasadzie każdy tydzień pracy będzie ważny w kontekście wyboru meczowej „11”. Jest liczna grupa nowych zawodniczek, których obecność na pewno wpłynie pozytywnie na rywalizację – dopowiada szkoleniowiec Mitechu.
Konfrontacja wyjazdowa dla żywczanek w sobotę 5 sierpnia rozpocznie się o godzinie 16:00.
Jest remis,który nie wiele wyjaśnia.......ale punkt jest trzeba pogratulować.Do następnego,też z beniaminkiem g.11,może nie będzie upału.Powodzenia
Powodzenia Zuza
nie popadajmy w zachwyt z tymi nowymi twarzami...stwierdzenie-wzmocnily nie jest chyba trafne z calym szacunkiem dla zawodniczek,chyba bardziej trafne bedzie -uzupelnily...