TS Mitech

Niektórzy uważają, że piłka jest kwestią życia i śmierci.
Zapewniam, że jest czymś znacznie, znacznie ważniejszym.

Bill Shankly

Aktualności

Kwadrans i... po meczu

03 / 05 / 2017Autor: TS MitechPrzeczytało osób: 1926

Droga do zachowania statusu zespołu Ekstraligi przez żywiecki Mitech rozpoczęła się konfrontacją domową z akademiczkami z Krakowa.


Zupełnie ona żywczankom nie wyszła, bo już po kwadransie z małym „okładem” piłkarki AZS UJ mogły swobodnie pilnować bardzo dobrego dla siebie wyniku. Już w 3. minucie futbolówka po raz pierwszy minęła Katarzynę Hudecką, podobnie zakończyły się strzały przyjezdnych w 12. i 22. minucie. – Graliśmy fatalnie w defensywie i nic – włącznie z sobotnim ciężkim meczem pucharowym – nas nie usprawiedliwia – klaruje zasmucony trener Mitechu Robert Sołtysek.

Na nic zdała się wobec owego stanu lepsza postawa Mitechu po wznowieniu gry. Owszem, gospodynie wypadły w niej korzystniej, ale nie mogło być mowy o odrobieniu dystansu. W 50. minucie akademiczki z Krakowa zaskoczyły obronę żywieckiej drużyny po rzucie rożnym, gol Eweliny Prokop na kwadrans przed zakończeniem potyczki był jedynie tym na otarcie łez.

Zabrakło nam walki, agresywności i koncentracji. Rywalki, które przecież nie należą do najsilniejszych zespołów w lidze wyglądały na naszym tle świetnie – ocenia Sołtysek, którego podopieczne drugi mecz w grupie spadkowej Ekstraligi zaliczą w najbliższą niedzielę w Piasecznie.

TS MITECH ŻYWIEC vs AZS UJ KRAKÓW  1:4 (0:2)

GOLE
1:4 Prokop (75')
 

SKŁAD: Hudecka – Zegan (80' Cholewka), Prokop, Rżany, Zasada (46' Biegun), Droździk, Chrzanowska (60' Nieciąg), Gębka, Suskova, Wiśniewska, Wnuk (46' Stopka)

TRENER: Robert Sołtysek

Źródło: SportoweBeskidy.pl
 

Komentarzy: 0