Koniec sezonu dla duetu
Pech nie opuszcza w tym sezonie ekipy żywieckiego Mitechu. Właśnie doznała ona poważnych, co gorsza długotrwałych osłabień kadrowych.
Latem wśród nowych twarzy w Mitechu znalazły się występująca w ataku Renata Warunek oraz zawodniczka defensywna Karolina Gruszka. Obie miały stanowić wzmocnienie drużyny i tak też było, dla potwierdzenia nadmienić warto, że Warunek trzy razy wpisała się na listę strzelczyń. Aż do feralnego meczu ligowego z akademiczkami z Krakowa. Żywczanki wygrały go skromnie 1:0, ale sukces okupiły poważnymi kontuzjami wspomnianych podopiecznych. Szczegółowe badania potwierdziły najgorsze przypuszczenia o zerwaniu więzadeł w przypadku duetu piłkarek. To oznacza, że Warunek i Gruszka nie tylko nie pomogą Mitechowi w pozostałych spotkaniach w bieżącym roku, ale i będą wykluczone z rozgrywek wiosennych. Po zabiegach czeka je długotrwała rehabilitacja.
Problemy personalne Mitechu, nękające zespół od startu sezonu 2016/2017, mają wpływ na wyniki uzyskiwane w bojach ekstraligowych. Nie w pełni sił były dotychczas m.in. Karolina Wiśniewska, Patrycja Rżany i Magdalena Chrzanowska, które stopniowo są do dyspozycji trener Beaty Kuty w większym wymiarze czasowym. Zimą wskazane będzie natomiast uzupełnienie kadry drużyny. – Transferowo to bardzo trudny czas, więc nie jest powiedziane, że uda się kogoś sprowadzić – klaruje Tadeusz Bednarz, wiceprezes klubu z Żywca.
Byc moze problemy tkwia w niewlasciwym przygotowaniu fizycznym zespolu?