TS Mitech

Niektórzy uważają, że piłka jest kwestią życia i śmierci.
Zapewniam, że jest czymś znacznie, znacznie ważniejszym.

Bill Shankly

Aktualności

Mitechu przebudowa po historycznym sukcesie

01 / 09 / 2016Autor: TS MitechPrzeczytało osób: 1394

Minione rozgrywki kobiecej Ekstraligi piłkarskiej zakończyły się dużym sukcesem Mitechu, który sięgnął po tytuł drugiego wicemistrza. Obecny sezon tak udany być nie musi, tym bardziej, iż w klubie doszło do sporych przeobrażeń natury personalnej.


Częściowo tylko mowa tu o zmianach planowanych. Latem, po pozytywnym finiszu sezonu 2015/2016, zwieńczonym brązowym medalem, klub z Żywca opuściły trzy zawodniczki. Swoją wartość do drużyny wszystkie wnosiły, w dodatku występowały w różnych jej formacjach. To bramkarka Kinga Szemik, defensorka Aleksandra Noras oraz doświadczona pomocniczka Anna Żak. – Zespół w takim kształcie osiągnął w poprzednich rozgrywkach optimum. Mając tego świadomość rozpoczęła się jego przebudowa, którą zakładaliśmy rozłożyć w czasie – wyjaśnia Jan Szupina, prezes TS Mitech.

Plany te już na wstępie nowego sezonu zostały w znacznej mierze zweryfikowane. Aż cztery zawodniczki Mitechu doznały bowiem poważnych urazów i w najbliższym czasie nie będą w stanie pomóc drużynie. Tu w jednym szeregu wymienić należy Karolinę Wiśniewską, Patrycję Rżany, Magdalenę Chrzanowską, a ostatnio również Aleksandrę Nieciąg. – To zdarzenia losowe od klubu zupełnie niezależne. Okazało się, że z podstawowego składu, który zdobył w poprzednim sezonie miejsce na podium pozostało zdolnych do gry raptem kilka piłkarek. Mówimy więc o radykalnej i przyspieszonej przebudowie drużynie, nie zaś o kosmetyce – klaruje sternik żywieckiego klubu.

Rozgrywki bieżące podopieczne Beaty Kuty rozpoczęły co najwyżej przeciętnie – od remisu z Olimpią Szczecin oraz dwóch porażek – z ekipami z Wałbrzych i Łęcznej. Przełamanie nastąpiło minionej niedzieli w Białej Podlaskiej. – W drużynie gra obecnie sporo nowych zawodniczek, potrzeba czasu, aby zaaklimatyzowały się odpowiednio. Coraz częściej będziemy wprowadzać nasze wychowanki. Kilka z nich już aspiruje do zespołu ekstraligowego – dodaje prezes Szupina, wskazując choćby na Żanetę Zeman, Maję Stopkę, czy Patrycję Biegun. Celem Mitechu w przebudowie pozostaje niezmiennie lokata w gronie najlepszych ekip i załapanie się do grupy mistrzowskiej Ekstraligi.

W sobotę żywczanki podejmą w meczu 5. kolejki zespół gdańskiego Sztormu. Zapowiedź tego spotkania jutro w naszym serwisie.

Źródło: SportoweBeskidy.pl

 

Komentarzy: 0