TS Mitech

Niektórzy uważają, że piłka jest kwestią życia i śmierci.
Zapewniam, że jest czymś znacznie, znacznie ważniejszym.

Bill Shankly

Aktualności

Ekstraliga: Mitech jedzie do Wałbrzycha

12 / 08 / 2016Autor: TS MitechPrzeczytało osób: 1744

Druga kolejka Ekstraligi będzie stała głównie pod znakiem starć na Dolnym Śląsku. Po efektownym otwarciu nowego sezonu kadry klubów są wciąż uzupełniane o nowe zawodniczki i na pewno w najbliższy weekend będziemy świadkami kilku debiutów.

 


Najciekawszym meczem będzie zdecydowanie pojedynek w Wałbrzychu, gdzie miejscowy AZS PWSZ zagra z brązowym medalistą poprzedniego sezonu, Mitechem Żywiec. We Wrocławiu z kolei dojdzie do akademickich derbów – przyjeżdża bowiem beniaminek z Krakowa.

GOSiRKi Piaseczno vs Olimpia Szczecin

Trudne zadanie czeka Gosirki w pierwszym w tym sezonie meczu na swoim obiekcie. Przyjeżdża bowiem odmieniona szczecińska Olimpia, która niespodziewanie wywiozła tydzień temu punkt z terenu brązowego medalisty kraju i zapowiada, że w Piasecznie zadowoli się tylko pełną pulą. Miejscowe jednak nie ułatwią im zadania, a po zeszłotygodniowej porażce we Wrocławiu będą chciały zapunktować, tym bardziej na własnym obiekcie i z rywalem o podobnych przedsezonowych celach. Na pewno ciekawy będzie pojedynek reprezentantek u19: Ratajczyk i Rapackiej. W poprzednim sezonie padały wyniki: 6:3, 0:0 oraz 0:4. Także teraz czas na wyrównanie rachunków. Ciężko wskazać zdecydowanego faworyta, ale my bardziej skłaniamy się w stronę wymęczonej wygranej gospodyń.
Typ redakcji: 1:0

AZS PWSZ Wałbrzych vs Mitech Żywiec

Akademiczki z Wałbrzycha zagrają u siebie z Mitechem, z którym w minionym sezonie niemal do końca toczyły bój o brązowe medale Ekstraligi. W obu drużynach latem nastąpiło sporo zmian kadrowych i obie wciąż się „docierają”. W zeszłym tygodniu AZS wygrał w Łodzi, z kolei Mitech niespodziewanie stracił punkty w starciu z Olimpią. Sezon temu obie ekipy rozegrały ze sobą trzy spotkania i bilans ten jest korzystny dla Mitechu, który dwa starcia wygrał (3:2, 2:1) i raz zaznał porażki (0:2). Obie ekipy nie ukrywają aspiracji medalowych, co zwiastuje nam w niedzielę dobre widowisko i masę emocji. 
Typ redakcji: 2:1

Górnik Łęczna vs UKS SMS Łódź

Dokonać niemożliwego postarają się piłkarki z Łodzi. Przed meczem w Łęcznej są one bowiem skazywane na porażkę i w sumie nie ma się czemu dziwić – Górnik to wicemistrz kraju, pełen reprezentantek Polski. W Łodzi za to grają między innymi Wiankowska i Linda Dudek, czyli zawodniczki także nietuzinkowe. W ekipie Górnika zagrożony jest występ Eweliny Kamczyk, która w zeszłym tygodniu zmagała się z urazem. UKS po pechowej porażce w poprzednim meczu liczy teraz na sprawienie sensacji – jeden z łódzkich dziennikarzy wręcz porównał piłkarki SMS-u do… reprezentacji Polski przed słynnym meczem na Wembley. Czy taka motywacja podziała? Naszym zdaniem nie. Beniaminek powalczy i zostawi serce na murawie, ale nie przywiezie do domu punktów.
Typ redakcji: 3:1

AZS PSW Biała Podlaska vs Czarni Sosnowiec

Obie ekipy zaliczyły falstart w poprzedniej kolejce i okupują ostatnie dwa miejsca w ligowej tabeli. W sobotę jedna z drużyn odbije się od dna. AZS może mieć problem, bowiem jeszcze w czwartek mecz w reprezentacji u19 rozgrywała jedna z liderek zespołu, Klaudia Lefeld, i ciekawe jak fizycznie wytrzyma trudy spotkania ligowego. Czarni z kolei liczą na to, że nowe piłkarki zgrają się jak najszybciej z resztą zespołu, a także na niezawodną Kaletkę, która sezon temu zdobyła 18 goli. AZS PSW latem nie wzmocnił się znacząco i trener gra tym, co ma. W zeszłej kolejce porażka w Koninie aż 0:5, z kolei Czarne u siebie poległy z Górnikiem 0:3. Goście to prawdopodobnie najbardziej nieprzewidywalny zespół w całej lidze i tak naprawdę typowanie rezultatu tej drużyny momentami jest jak… wróżenie z fusów. Jednak naszym zdaniem wyjdą z tego starcia z tarczą.
Typ redakcji: 1:2

Sztorm Gdańsk vs Medyk Konin

Mistrz kraju przyjeżdża nad morze po kolejne punkty i jest zdecydowanym faworytem starcia ze Sztormem. Tym bardziej, że miejscowe mają problemy z kontuzjami. W sobotę nie zagrają bowiem Słowińska i liderka defensywy, Zawadzka, a także motor napędowy Sztormu, Martyna Zańko, która tydzień temu zerwała więzadła krzyżowe i jest wykluczona z gry na dłuższy czas. Sytuacja gdańszczanek jest więc trudna, ale młody zespół na pewno podejmie walkę. W poprzednim sezonie ekipa znad morza była jedną w całej lidze, która nie dała strzelić sobie gola samemu Medykowi właśnie. Zresztą oba mecze, choć pod dyktando koninianek, zakończyły się wynikami odpowiednio 0:0 i 2:0 dla mistrzyń. Mecz życia przeciwko Medykowi zagrała rok temu Magda Kołacz i jeśli w weekend powtórzy ten wyczyn, to Sztorm znowu będzie miał okazję coś urwać. Tylko, czy na tak grający zespół trenera Jaszczaka znajdzie się w tej lidze godny rywal? 
Typ redakcji: 0:2

AZS Wrocław vs AZS UJ Kraków

Akademickie derby rozpoczną sobotnie zmagania w Ekstralidze. Do Wrocławia przyjeżdża zespół z Krakowa, który tydzień temu pokonał Sztorm i sąsiaduje z wrocławiankami w tabeli. O AZS-ie napisano tego lata już wiele, a cała sytuacja z widmem likwidacji klubu sprawiła, że dziewczyny które pozostały w zespole zżyły się jeszcze bardziej i dało to efekt w minionej kolejce, kiedy to po dublecie Cichosz udało się odprawić Piaseczno. Teraz zadanie może być trudniejsze, bo tak naprawdę nikt nie wie, czego można spodziewać się w początkowych kolejkach sezonu po beniaminkach. AZS UJ to ekipa, która dobrze rozkłada proporcje między atakiem (Zapała, Sitarz, Maziarz) a szczelną defensywą. Zobaczymy, jak zespół z Grodu Kraka poradzi sobie w stolicy Dolnego Śląska. Wrocławianki to przede wszystkim zespołowość i fantastyczna druga linia, a Wróblewska i Matysik to ostatnimi czasy etatowe wybory byłego już selekcjonera reprezentacji. Naszym zdaniem gospodynie wygrają to spotkanie. 
Typ redakcji: 2:1

Źródło: Sport4Fans.pl

Komentarzy: 0