TS Mitech

Niektórzy uważają, że piłka jest kwestią życia i śmierci.
Zapewniam, że jest czymś znacznie, znacznie ważniejszym.

Bill Shankly

Aktualności

Trójka z Żywca! Szemik, Nieciąg i Stachurska – Dla Tylko Kobiecego Futbolu

12 / 10 / 2015Autor: TS MitechPrzeczytało osób: 1603

Po wczorajszym meczu Ekstraligi rozmawialiśmy z piłkarkami Mitechu Żywiec: Kingą Szemik, Aleksandrą Nieciąg oraz debiutantką w lidze Pauliną Stachurską.


Kinga Szemik: 
Mecz z Białą Podlaską był dla nas kluczowy. Wiedziałyśmy, że nasze rywalki są w dobrej dyspozycji, co pokazywały wyniki ostatnich kolejek ligowych. Od samego początku starałyśmy się realizować założenia taktyczne dane nam przez Trenerkę, co przełożyło się na wynik. Konsekwencja w grze obronnej, gra do końca i przede wszystkim skuteczność w kluczowych momentach dała nam przewagę co w rezultacie przeważyło o losach spotkania. Były momenty kiedy dziewczyny z Białej atakowały naszą bramkę, lecz przez cały mecz starałam się być skupiona. Przed spotkaniem dostałam wyraźnie wskazówki odnośnie tego jak gra przeciwnik, a do tego dwie podstawowe zawodniczki Białej Podlaskiej to moje koleżanki z kadry U19. Dzięki temu wiedziałam czego mogę się spodziewać. Dziewczyny w obronie grały konsekwentnie, dzięki czemu zminimalizowały moją pracę w tym spotkaniu.

 

Aleksandra Nieciąg: 
Dzisiejszy mecz pokazał, że stać nas na dobrą grę. Od początku atakowałyśmy i już od pierwszych minut mogłyśmy się cieszyć z prowadzenia. Kontrolowaliśmy wynik spotkania, dużo atakowałyśmy, co poskutkowało 2 bramką!  Drogą połowę zaczęliśmy zmotywowane bo wiedziałyśmy ze Biała to groźny rywal. Jednak nadal prowadziliśmy grę i stosowałyśmy się do poleceń trenerki. 
Jestem bardzo zadowolona z dzisiejszego meczu, bo cała drużyna zagrała bardzo dobrze. Teraz skupiamy sie na następnym przeciwniku jakim jest Sztorm. Miejmy nadzieje ze podtrzymamy passę zwycięstw!

 

Paulina Stachurska :
Jestem zadowolona ze dostałam szanse gry, myślę ze z każdym meczem będzie coraz lepiej moim największym celem jest gra w jak najlepszym klubie,może Bundesliga. W piłkę grałam od małego z chłopakami na boisku ale nigdy nie trenowałam w żadnym klubie. Dopiero gdy poszłam do szkoły sportowej w Żywcu zaczęłam trenować w Mitechu. Bardzo podziwiam doświadczone zawodniczki w klubie.

 

 

 

Źródło: TylkoKobiecyFutbol.pl

Komentarzy: 0