Jeszcze raz sprawa Haliny Półtorak

Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, ponownie informujemy, że popularna "Wawel" odeszła z naszego klubu z przyczyn osobistych. Pełny wywiad z naszą ex-zawodniczką zamieszczamy poniżej.

Źródło: TEKST/FOTO: Maciej Zubek/ Podhaleregion.pl

Halina Półtorak zagra na Podhalu

O kolejny hit transferowy postarali się działacze kobiecego KS Rysy Bukowina Tatrzańska. Nową zawodniczką tego klubu została 32-letnia Halina Półtorak, która jeszcze w ubiegłym sezonie należała do najskuteczniejszych zawodniczek Ekstraligi.

W barwach czwartej drużyny ubiegłego sezonu Mitechu Żywiec, Półtorak w 22 meczach zdobyła 15 goli. Łącznie w Ekstralidze spędziła aż 10 sezonów i rozegrała w niej 108 meczów. W klubie z Żywca grała od 2007 roku i jest najskuteczniejszą zawodniczką w historii tego klubu. Wcześniej reprezentowała barwy Podgórza Kraków. Ma również w dorobku występy w reprezentacji Polski, w szeregach której wystąpiła m.in. na Uniwersjadzie w Belgradzie w 2009 roku.

- Przyznam, że kiedy w maju po raz pierwszy kontaktował się ze mną trener Rysów, raczej nie brałam pod uwagę przenosin do tego klubu. Potem jednak zdanie zmieniłam na co wpływ miało kilka czynników. Przede wszystkim podoba mi się polityka jaką obrały władze Rysów, a która zakłada walkę o najwyższe cele. Takie zawsze sobie w moim sportowym życiu stawiałam i mam nadzieję, że i teraz pomogę w ich realizacji. Nie bez znaczenia były też kwestie osobiste. Gra w Ekstralidze wymaga dużego poświęcenia, na które powoli już ze wzglądu na sprawy rodzinne i służbowe brakuje mi czasu – mówi Półtorak, która w Rysach będzie pełnić też rolę asystentki pierwszego trenera:

- Nie bez znaczenia było to, że moja filozofia, która zakłada grę ofensywną idzie w parze z tą, którą ma szkoleniowiec Rysów. Bardzo istotna jest też dla mnie atmosfera. A że w Rysach jest w tym względzie bardzo dobrze wiem od innych dziewczyn z Krakowa, które grają w tym klubie i z którymi rozmawiałam, zanim podjęłam decyzję – podkreśla nowa zawodniczka Rysów.

- Jestem niezwykle szczęśliwy, że tak klasowa piłkarka zasili nasze szeregi. To będzie bardzo duże wzmocnienie naszej siły ofensywnej. Statystyki mówią same za siebie. Zresztą o jej umiejętnościach przekonaliśmy się na własnej skórze. Jakiś czas temu graliśmy sparing z zespołem z Żywca, przegraliśmy bardzo wysoko a Halina strzeliła nam 12 bramek! Liczę na jej olbrzymie doświadczenie. Na pewno będzie stanowić wzór do naśladowania dla naszych młodych piłkarek – cieszy się trener i prezes Rysów Paweł Podczerwiński.

Półtorak w ataku Rysów ma zastąpić Aleksandrę Gizę, która przebywa zagranicą.

- Nie wiemy co z Olą. Zadeklarowała chęć pozostania w zespole, ale najwcześniej może wrócić do nas we wrześniu. Do tego dochodzi jeszcze nadrobienie zaległości treningowych. Nie mogliśmy sobie pozwolić na tak długą zwłokę, dlatego zaczęliśmy szukać jej następczyni. Oczywiście jeżeli Ola wróci, przyjmiemy ją z otwartymi rękoma. Z nią i Półotrak nasza siła w ofensywie byłaby bardzo duża – wyjaśnia Podczerwiński.

Rysy pozyskały ponadto dwie zawodniczki: Karolinę Możdżeń z Raby Wyżnej oraz Aleksandrę Suchojad z Waksmunda.