TS Mitech

Niektórzy uważają, że piłka jest kwestią życia i śmierci.
Zapewniam, że jest czymś znacznie, znacznie ważniejszym.

Bill Shankly

Aktualności

Mitech, jak Podbeskidzie

21 / 03 / 2015Autor: TS MitechPrzeczytało osób: 1673

Starcie Mitechu Żywiec z Zagłębiem Lubin zainaugurowało dla obu ekstraligowych zespołów zmagania o stawkę na wiosnę 2015 roku. Przy Tetmajera ważyły się losy awansu do najlepszej czwórki Pucharu Polski.


Po długiej, zimowej przerwie trudno było przewidzieć co przyniesie sobotnia rywalizacja pucharowa. Jakiekolwiek obawy czy z renomowanym przeciwnikiem żywczanki poradzą sobie nie znalazły pokrycia w boiskowych wydarzeniach. Choć zgodnie z oczekiwaniami piłkarki Zagłębia prowadziły grę, to jednak wyborną skutecznością popisywały się zawodniczki Mitechu. W 19. minucie błysnęła Karolina Koch, która idealnie dograła do Patrycji Wiśniewskiej. Ta zaś przelobowała sprytnie bramkarkę lubinianek. Zanim przyjezdne otrząsnęły się dystans wzrósł do dwóch goli. Tym razem P.Wiśniewska wcieliła się w rolę asystentki, a Lucie Suskova sytuacji sam na sam nie zaprzepaściła. Rywalki nie zamierzały bynajmniej odpuszczać. W 27. minucie wykonywały stały fragment, przy którym Kingę Szemik uprzedziła Emilia Bezdziecka. Zwiastowało to zarazem emocje w dalszej części pucharowej batalii, choć gdyby nie kilka centymetrów w 29. minucie Mitech znów dysponowałby dwubramkowym zapasem. Katarzyna Wnuk ostemplowała poprzeczkę.

Ekipa Zagłębia robiła po wznowieniu meczu co mogła, by szybko wyrównać. Bez zarzutu wyglądała natomiast postawa żywieckiej drużyny w formacji defensywnej. Po godzinie gry gospodynie zadały rozstrzygające ciosy za sprawą P. Wiśniewskiej w minucie 65. i wreszcie Karoliny Wiśniewskiej w minucie 72., bezbłędnie egzekwując rzut rożny. W 74. minucie mogło być nawet 5:1, lecz Halina Półtorak w niezłym położeniu pomyliła się. Lubinianki, wyżej klasyfikowane w tabeli Ekstraligi, nie miały już atutów, by z Żywca wracać z tarczą. Nie tylko więc bielskie Podbeskidzie wywalczyło tej wiosny awans do półfinału Pucharu Polski. Podopieczne Beaty Kuty zgłosiły poważne aspiracje do gry o najwyższe cele na przestrzeni najbliższych miesięcy.

TS Mitech Żywiec – Zagłębie Lubin 4:1 (2:1)
1:0 P.Wiśniewska (19′)
2:0 Suskova (22′)
2:1 Bezdziecka (27′)
3:1 P.Wiśniewska (65′)
4:1 K.Wiśniewska (72′)

TS Mitech: Szemik – Rżany, Zasada, K.Wiśniewska, Droździk – Wnuk (66′ Hmirova), Żak (81′ Chrzanowska), Koch (60′ Rozmus), Suskova (70′ Zegan) – P.Wiśniewska (85′ Wieczorek), Półtorak
Trener: Kuta

Źródło: SportoweBeskidy.pl

Komentarzy: 1


  • Ktoś 10 lat temu

    Kinga!, Kinga!!, Kinga!!! :) :)