Nasze zawodniczki tym razem zagrały z wielką determinacja i pokazały kawał dobrego futbolu na boisku w Szczecinie. Szkoda, że do poziomu tego nie dorównały P. sędziny. Zawodniczki Pogoni, szczególnie w II-ej połowie były co najmniej o klasę gorsze od naszych zawodniczek. Niestety, jak pisał Kibol ze Szczecina na naszej stronie "twierdza w Szczecinie jest nie do zdobycia", nie dzięki dobrej grze gospodyń, tylko dzięki jednostronnemu sędziowaniu P. sędziny Lisieckiej i jej koleżanek. Nie wierzyliśmy innym drużynom, które po meczu w Szczecinie narzekały na pracę sędziów - w dzisiejszym meczu odczuliśmy to na własnej skórze. Ciekawi jesteśmy, jak długo PZPN będzie to tolerował. Nasuwa się jedno pytanie, po co jechać 1500 km i przegrać nie z drużyną Pogoni, tylko z sędziami.

Pogoń Women Szczecin - MITECH Żywiec 3:2 (2:1)

Skład: Rżany, Zasada, Herman, Łopatka, Golec, Wnuk, Łąckiewicz, Sęga (Węglarz 60 min.), Chrzanowska, Droździk (Cholewka 72 min.), Półtorak.

Bramki: Półtorak - 6min., Siwińska - 15 min., 33min. (k), Balcerzak - 67 min., Wnuk - 78min

Dziewczyny, ja, jak i cały Zarząd jesteśmy z Was dumni za ten mecz, że pomimo jednostronnego sędziowania napędziłyście Pogoni dużo strachu i na boisku pokazałyście góralski charakter i kto jest piłkarsko lepszy i jako jedyne w tej rundzie strzeliłyście w Szczecinie bramki.