Niestety, niedzielne popołudnie nie było szczęśliwe dla naszych zawodniczek. Podejmując Mistrza Polski na własnym boisku, musiały uznać wyższość koleżanek z Raciborza.

Już od pierwszego gwizdka mecz rozgrywany był w bardzo szybkim tempie, na wysokim poziomie. Nasze dziewczyny wyszły w dość defensywnym ustawieniu i miały za zadanie nie stracić bramki, licząc na udane kontrataki. Podopieczne Pani trener Beaty Kuty, skutecznie realizowały założenia taktyczne do 37 minuty, kiedy TS Mitech stracił pierwszą bramkę. Po dośrodkowaniu z lewej strony boisku przez Chudzik, piłkę do bramki skierowała Chinasa. Do końca pierwszej połowy, wynik bramkowy nie zmienił się, mimo kilku sytuacji bramkowych dla obu drużyn.

Druga połowa rozpoczęła się zupełnie inaczej niż pierwsza, nasze dziewczyny za wszelką ceną starały się odrobić stratę bramkową i doprowadzić do remisu, na nasze nieszczęście w bramce Unii Antończyk spisywała się znakomicie.

Obie drużyny wyprowadzały akcję za akcję, jednak szczęście było po stronie Unitek, gdzie po dwóch pięknych strzałach z dystansu, jeden z nich w 80 minucie trafił do bramki pokonując Komosę, tym samym Mika wpisała się na listę strzelczyń tego spotkania. Kolejny cios zadała Sykorova, która z około 25 metra pokonała naszą golkiperkę.

Jednak Mitech nie złożył broni bez walki i honorową bramkę strzeliła Półtorak, pokonując Antończyk, będą z nią sam na sam. To była już 90 minuta, Półtorak miała jeszcze szansę dwie minuty wcześniej, wtedy jednak przegrała pojedynek z bramkarką Gości. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1 dla Unii Racibórz.

Skład: Komosa-Zegan (82' Rżany), Wiśniewska, Zasada, Kuśnierz, Wnuk, Chrzanowska (88' Żak W.), Żak A., Droździk, Operskalska, Półtorak.