TS Mitech

Niektórzy uważają, że piłka jest kwestią życia i śmierci.
Zapewniam, że jest czymś znacznie, znacznie ważniejszym.

Bill Shankly

Aktualności

Wygrana w zaległym meczu

11 / 11 / 2012Autor: TS MitechPrzeczytało osób: 2111

Pięknie dla naszego zespołu zakończyła się pierwsza runda sezonu 2012/2013 rozgrywek Ekstraligi piłki nożnej kobiet - drużyna TS MITECH uplasowała się na IV miejscu w tabeli.

W zaległym, wyjazdowym, a zarazem ostatnim meczu, dziewczyny pokonały GOSiR Piaseczno 3:1. Od pierwszego gwizdka nasza drużyna przeważała na boisku. Już w 10 minucie szansę na zdobycie pierwszej bramki w meczu miała Wnuk, jednak strzeliła obok słupka. Gospodynie broniły swojej bramki i przeprowadzały groźne kontry. W 16 minucie taką właśnie kontrę próbowała zamienić na bramkę Stodulska, jednak strzeliła ponad poprzeczką bramki strzeżonej przez Komosę. Ładną akcję przeprowadziły w 31 minucie zawodniczki Żak A. i Półtorak, ale niestety strzał drugiej z dziewczyn został obroniony przez bramkarkę Ożgo. Wynik meczu zmienił się dopiero w 37 minucie, kiedy to nasz zespół podszedł do wykonania rzutu rożnego. Dośrodkowanie Droździk w pole karne i Wiśniewska strzałem pod poprzeczkę zdobywa pierwszą bramkę. Trzy minuty później kopia sytuacji, tym razem jednak Wiśniewska strzela nad poprzeczką. Mitech miał ochotę jeszcze przed przerwą podwyższyć wynik i udało się, Półtorak, która z 17 metrów ładnym strzałem pokonała golkiperkę gospodarzy ustanawiając wynik spotkania na koniec pierwszej połowy. W 42 minucie była jeszcze szansa na jego zmianę przy rzucie rożnym dla Naszych dziewczyn, jednak Zasada oddała niecelny strzał. Bramkę do szatni mogły również zdobyć z rzutu wolnego dziewczyny z Piaseczna, ale dobrą interwencją popisała się Komosa. Wynik do końca pierwszej połowy nie zmienił się.

Druga odsłona meczu zaczęła się od ataków dziewczyn z Piaseczna, które za wszelką cenę chciały odrobić straty w tym meczu. Po błędzie Cholewki w 61 minucie piłkę przejęła Stodulska i popędziła sam na sam z naszą bramkarką. Komosa przegrała to starcie i wynik zmienił się na 2:1. Emocje w meczu dopiero się rozpoczęły, oba zespoły tworzyły akcję za akcją i miały szansę na strzelenie kolejnych goli. Udało się to dopiero w 81 minucie naszym dziewczynom. Prawym skrzydłem akcję rozpoczęła Droździk, dośrodkowała w pole karne do Operskalskiej, która swoim uderzeniem trafiła w bramkarkę Piaseczna. Na nasze szczęście Ożgo ,,wypluła” piłkę wprost pod nogi Operskalskiej, która podała piłkę do Żak A., a ta strzałem do prawie pustej bramki podwyższyła wynik na 3:1. W 87 minucie bramkę zdobyć mogła jeszcze Droździk, jednak jej strzał został zablokowany. Wynik do końca meczu nie zmienił się.

W tym meczu, jak i poprzednich z powodu kontuzji nie wystąpiła Magdalena Chrzanowska oraz z powodu choroby Erika Randova.

Gosirki Piaseczno - T.S. MITECH Żywiec            1:3 (0:2)

Bramki: Wiśniewska, Półtorak, Żak A.

Skład: Komosa, Zegan, Wiśniewska, Zasada, Cholewka (Rżany), Droździk (Wdowińska), Operskalska, Żak A.,Kuśnierz, Półtorak (Żak W.), Wnuk


Komentarzy: 0