TS Mitech

Niektórzy uważają, że piłka jest kwestią życia i śmierci.
Zapewniam, że jest czymś znacznie, znacznie ważniejszym.

Bill Shankly

Aktualności

"JEDYNKA" BEZ PUNKTU

24 / 09 / 2012Autor: TS MitechPrzeczytało osób: 2014

Nasza drużyna w IV kolejce Ekstraligi Piłki Nożnej Kobiet odniosła porażkę 0:4 z wiceliderem sezonu 2011/2012 Medykiem Konin.

Pani trener Beata Kuta ustawiła swój zespół bardziej defensywnie w porównaniu do poprzednich meczy, obawiając się silnego zespołu Wicemistrza Polski i licząc na dobre kontry podopiecznych.

W 20 minucie taka kontra mogła zakończyć się powodzeniem, jednak z najbliższej odległości Półtorak nie pokonała golkiperki z Konina. Zawodniczki Medyka praktycznie przez całą pierwszą połowę prowadziły grę, mając swoje sytuacje bramkowe.

Pierwszą okazje na wyprowadzenie swojej drużyny na prowadzenie miała Woźniak, która strzałem z rzutu wolnego trafiła piłką w poprzeczkę. Drugą szansę miała Sałata, jednak jej silny strzał z przed pola karnego trafił w słupek bramki strzeżonej przez Komosę.

Wynik do przerwy 0:0 świadczył o tym, że dziewczyny z Żywca dobrze wykonały założenia taktyczne trenerki.

W drugiej połowie meczu przyjezdne jeszcze bardziej przycisnęły nasz zespół. Doskonałą akcję swojego zespołu wykończyła Lichtenstein, która po prostopadłym podaniu ze środka boiska dostała piłkę w polu karnym i umieściła ją w siatce. Mitech próbował odrobić stratę bramki, jednak strzały były niecelne lub broniła je bramkarka Konina. W 65 minucie silnym strzałem pod poprzeczkę jako druga na listę strzelców wpisała się Pajor.

Po straconych dwóch bramkach nasze dziewczyny nie poddały się i wyprowadziły jeszcze kilka groźnych kontr. Wnuk mogła strzelić bramkę, jednak jej strzał minimalnie minął bramkę.

Kilka minut później kolejna akcja Medyka została zakończona bramką. Gawrońska po doskonałym podaniu wzdłuż bramki zamknęła akcję swojego zespołu. Na 3 minuty przed końcem spotkania wynik meczu na 0:4 ustaliła Konat, która po otrzymaniu wrzutki z prawej strony boiska strzeliła praktycznie do pustej bramki.

Dziewczyny mogły strzelić honorowa bramkę. W 90 minucie Kuśnierz podeszła do rzutu wolnego, jednak jej strzał nie mógł zaskoczyć bramkarki z Konina, która penie chwyciła futbolówkę w ręce.

W tym meczu z powodu kontuzji nie mogła wystąpić Magdalena Chrzanowska oraz nadal borykająca się z urazem nogi Karolina Wiśniewska.

Skład Miechu: Komosa – Zegan (Wdowińska), Cholewka, Zasada, Kuśnierz – Randova (Rżany), Żak A., Operskalska, Droździk – Wnuk, Półtorak.


Komentarzy: 0