TS Mitech

Niektórzy uważają, że piłka jest kwestią życia i śmierci.
Zapewniam, że jest czymś znacznie, znacznie ważniejszym.

Bill Shankly

Aktualności

WYGRANA JEDYNKI

10 / 09 / 2012Autor: TS MitechPrzeczytało osób: 2375

W III kolejce Ekstraligi Kobiet drużyna TS Mitech pokonała AZS UJ Kraków 2:3. Spotkanie odbywało się na bardzo dobrej murawie przy słonecznej pogodzie. Zawodniczki z Żywca do meczu przystąpiły bez kontuzjowanej Karoliny Wiśniewskiej.

Dziewczyny już od początku meczu miały niewielką przewagę nad drużyną z Krakowa. Jednak gospodynie w pierwszych 20 minutach przeprowadziły dwie groźne kontry. Pierwsza z nich należała do zawodniczki Giza, ale w sytuacji sam na sam na wysokości zadania stanęła Aleksandra Komosa, wychodząc zwycięsko z tej sytuacji. Po kolejnych 5 minutach zawodniczki z Krakowa ponownie wyprowadziły kontrę. Tym razem to Karolina Gruszka miała szanse w takiej samej sytuacji, ale i tym razem na posterunku znajdowała się Komosa.

Co nie udało się gospodyniom, udało się przyjezdnym. W 20 minucie Halina Półtorak dostała prostopadłe podanie ze środkowej części boiska, dogoniła piłkę już w polu karnym rywalek i podała ją do nadbiegającej Katarzyny Wnuk, która strzałem z 5 metrów zdobyła swoją pierwszą bramkę, nie tylko w meczu, ale także w trwającym sezonie. W 38 minucie swoją drugą szansę dostała Giza. W tej sytuacji to Komosa musiała uznać wyższość napastniczki z Krakowa. Wynik do końca pierwszej połowy nie uległ już zmianie.

Druga połowa rozpoczęła się pod dużym naciskiem zawodniczek z Żywca, które chciały jak najszybciej strzelić zwycięską bramkę w tym meczu. W 61 minucie Pani trener Beata Kuta zdecydowała się na wpuszczenie na boisko Patrycji Rżany. Jak się później okazało miała przysłowiowego ,,nosa”- pierwszy kontakt Patrycji z piłką został zamieniony na bramkę. Gol został zdobyty w 62 minucie, po zespołowej akcji. Wnuk podała do Rżany w polu karnym, a ona wiedziała już co z tą piłka zrobić. Uderzyła po ziemi po długim słupku, pokonując golkiperkę z Krakowa.

Nie minęło 300 sekund i pięknym strzałem z 20 metrów popisała się Halina Półtorak, lobując bramkarkę gospodyń. Dziewczyny z TS Mitech mogły odetchnąć z ulgą, ale nie na długo. Po 5 minutach zawodniczka Knysak z Krakowa, po dośrodkowaniu swojej koleżanki, pokonała Komosę z rzutu wolnego, ustalając wynik meczu na 2:3.

Do końca spotkania obie drużyny prowadziły zawziętą rywalizację. Zawodniczki AZS-u chciały doprowadzić do remisu, a dziewczyny z TS Mitech starały się nie stracić bramki. Cel osiągnęła drużyna z Żywca, zdobywając zasłużone 3 punkty.

Skład AZS UJ: Popławska - Podżus (86 Piskorz), Helizanowicz, Adamska (46 Dul), Kuśmierczyk - Bartosiewicz (70 Ładocha), Wilk (80 Juszczak), Knysak, Gruszka, Kasprzycka - Giza

Skład MITECHU: Komosa - Zegan, Zasada, Kuśnierz, Operskalska, Randova (61 Rżany), A. Żak, Chrzanowska (78 Cholewka), Droździk, Półtorak, Wnuk.

 


Komentarzy: 0