TS Mitech

Niektórzy uważają, że piłka jest kwestią życia i śmierci.
Zapewniam, że jest czymś znacznie, znacznie ważniejszym.

Bill Shankly

Aktualności

Przewaga na nic się zdała. Zakończenie niepomyślne

27 / 05 / 2018Autor: TS MitechPrzeczytało osób: 1490

Po raz ostatni w sezonie 2017/2018 na boisko, by walczyć o ekstraligowe punkty wybiegły futbolistki żywieckiego Mitechu.


Od początku gospodynie wykazywały wolę odniesienia wygranej, stwarzając sobie kilka niezłych okazji bramkowych. W 10. minucie Katarzyna Wnuk uderzyła w kierunki „świątyni” AZS UJ, ale na przeszkodzie stanął słupek. Jeszcze zanim upłynął kwadrans rywalizacji dobrych szans nie wykorzystały Patrycja Wiśniewska i ponownie Wnuk, których strzały obroniła bramkarka zespołu z Krakowa. Okazje te błyskawicznie się zemściły. W 19. minucie piłkarkom Mitechu nie udała się pułapka ofsajdowa, skrócić kąt próbowała Aleksandra Komosa, ale Karolina Dul sprytnie skierowała futbolówkę ponad nią. Stracony gol podciął nieco skrzydła żywczankom, niebawem dwukrotnie z trudem strzały rywalek na rzut rożny parowała Komosa. Podopieczne trenera Roberta Sołtyska tuż przed zejściem do szatni mogły wyrównać, ale źle rozegrały dobrze zapowiadającą się akcję w liczebnej przewadze.

O ile w premierowych 45. minutach ekipa Mitechu zagrożenie stwarzać potrafiła, tak po pauzie jakość ofensywna po stronie miejscowych znacznie spadła. Do podbramkowych spięć dochodziło sporadycznie, de facto jednak żadna z prób nie miała prawa przynieść wyrównania. Im bliżej końca meczu, tym przyjezdne rzadziej angażowały swoje siły w akcje zaczepne, były natomiast wyjątkowo konsekwentne w „tyłach”. W 87. minucie piłka w siatce AZS UJ znalazła się, ale prowadząca zawody Magdalena Syta – w przeszłości zawodniczka klubów z... Krakowa – trafienia Wnuk po rzucie wolnym nie uznała, odgwizdując pozycję spaloną. Szanse bramkowe w końcowych minutach miały ponadto Maja Stopka, która źle złożyła się do woleja, oraz główkująca obok celu Wnuk. Wynik natomiast niekorzystny z punktu widzenia Mitechu ani drgnął.

TS MITECH ŻYWIEC vs AZS UJ KRAKÓW   0:1 (0:1)

GOLE
0:1 Dul (19')

SKŁAD
Komosa - Zeman, Rżany, Droździk, Gruszka (75' Sobota), Matyja (60' Zegan), Chrzanowska (85' Kadakova), Sykorova (63' Biegun), Stopka, Wiśniewska (75' Rosak), Wnuk

TRENER
Robert Sołtysek

Źródło: SportoweBeskidy.pl

Komentarzy: 1


  • Wiking46 6 lat temu

    Dziewczyny nic się nie stało......zawsze lepiej wygrać niż przegrać,ale........teraz roztrenowanie,odpoczynek...z odnową i rehabilitacją ewentualnie......
    komasować siły na nowy sezon.Przyjemnego urlopu.