TS Mitech

Niektórzy uważają, że piłka jest kwestią życia i śmierci.
Zapewniam, że jest czymś znacznie, znacznie ważniejszym.

Bill Shankly

Aktualności

KOLEJNA WYGRANA

06 / 03 / 2011Autor: TS MitechPrzeczytało osób: 2632

Nasza drużyna odniosła kolejne zwycięstwo w sparingu rozegranym na sztucznej trawie z drużyną Vitkovic.

VITKOVICE-TS MITECH ŻYWIEC 1-7 (1-2; 1-3; 1-7)
grano 3x30 minut
Bramki:
Halina Półtorak-2, Weronika Żak-2, Marzena Cholewka, Karolina Zasada, Agnieszka Spandel.
Skład:
Kaja Ożgo (Patrycja Rżany, Kinga Szemik)- Aleksandra Golec, Sara Herman (Agnieszka Spandel), Karolina Wiśniewska, Magdalena Łopatka, Karolina Zasada, Bogusława Helizanowicz, Magdalena Chrzanowska, Marzena Cholewka (Weronika Żak), Agata Droździk (Katarzyna Rozmus), Halina Półtorak (Beata Husar)
Mecz toczył się od pierwszej do ostatniej minuty pod dyktando zawodniczek Mitechu, jednakże przez dłuższy czas nie wskazywał na to wynik. Złożyła się na to nieskuteczność naszych zawodniczek i niezrozumiałe decyzje sędziego. Worek z bramkami w pierwszej tercji rozwiązała Halina Półtorak, która przecięła trudne dośrodkowanie z prawej strony boiska i umieściła piłkę w siatce. Chwilę później po doskonałym podaniu Karoliny Zasady, Halina zdobyła drugą bramkę, jednak sędzia odgwizdał spalonego. Drugą bramkę w meczu zdobyła Marzena Cholewka, która ze stoickim spokojem strzeliła po długim roku po doskonałej piłce krzyżowej od Karoliny Wiśniewskiej. Chwilę później sędzia dopatrzył się zagrania ręką w polu karnym Mitechu i podyktował jedenastkę. Kaja Ożgo wyczuła intencje strzelczyni, ale strzał był zbyt precyzyjny, aby go obronić. W drugiej tercji jedyną bramkę zdobyła Halina, która wykończyła prostopadłe podanie i zewnętrznym podbiciem uderzyła po krótkim słupku. Ostatnia tercja to już zdecydowana dominacja Mitechu na boisku, czego efektem były kolejne bramki. Weronika Żak otrzymywała dobre prostopadłe podania. Pierwsze z nich bramkarka gospodyń odbiła, ale wobec dobitki Karoliny Zasady była bezradna. Wynik podwyższyła chwilę później Agnieszka Spandel, zamykając dośrodkowanie Weroniki Żak z lewej strony boiska. Ostatnie dwie bramki były autorstwa Weroniki, która wykończyła prostopadłe podanie Bogusławy Helizanowicz i podanie wzdłuż pola karnego Katrzyny Rozmus.


Komentarzy: 0