Podsumowanie sezonu Juniorek
Koniec sezonu 2023 / 2024
Juniorki zakończyły sezon na 7 miejscu w Śląskiej lidze juniorek młodszych "B-2" z dorobkiem 37-punktów. Odniosły 12 zwycięstw, 1 mecz zremisowały i poniosły 11 porażek. Dziewczyny w rundzie wiosennej zostały poddane ciężkiej próbie organizacyjnej. Trener, z którym były związane od początku swojej przygody z piłką nożną, po pierwszych meczach na wiosnę zrezygnował z prowadzenia drużyny. Zawodniczki na treningi zmuszone były dojeżdżać do Żywca, co przy obowiązku szkolnym było trudno pogodzić. Kilka dziewczyn zrezygnowało z gry w klubie, a pozostałe były przygnębione zaistniałą sytuacją. Czas i treningi pod okiem trenerek z drużyny seniorek zaleczył powstałą pustkę i pozwolił odnależć się zawodniczkom w nowej sytuacji. Remis z dużo wyżej notowaną drużyną GKS-u Katowice oraz zwycięstwa ze Skrą Częstochowa i Jastrzębiem pozwoliły powrócić młodym zawodniczkom na właściwe tory rozwoju. W drużynie należy wyróznić wszystkie zawodniczki. Ich zaangażowanie, wola walki zwracały uwagę sztabów szkoleniowych innych drużyn. W imieniu Zarządu klubu oraz Prezesa, bardzo zawodniczkom dziękujemy za obowiązkowość, zaangażowanie i walkę na boisku.
Na koniec chciałbym bardzo podziękować trenerowi Szymonowi Węglarzowi za długoletnią pracę trenerską w klubie TS Mitech Żywiec.
Kierownik sekcji piłki nożnej
Czesław Talik
PS : do komentarza "Prawda".
Jezeli chodzi o wiedze*** na poczynania kierownika to można w każdej chwili zapytać Pana***. Jest osobą ogólnie dostępną, posiada telefon i o kontakt jest bardzo łatwo. Szukanie dziury w całym to domena ludzi o bardzo małej wiedzy na dany temat. Pozdrawiam i zapraszam na trening
W odpowiedzi do komentarza "prawda chciałem odpowiedzieć na kilka stwierdzeń zawartych w tym komentarzu. Nikt z Mitechu nie zwalniał Szymona Węglarza z funkcji trenera. On sam w sposób nagły stwierdził przed meczem ,że mecz ten jest ostatnim i rezygnuje. Zawodniczkom zakomunikował po meczu wyjazdowym tydzień wcześniej, że rezygnuje i już nie będzie ich trenerem. W grudniu 2023 r. podczas meczu juniorek z drużyną z Istebnej Pytałem czy będzie trenował na wiosne. W odpowiedzi w obecności trenerki seniorek stwierdził, że będzie trenował na wiosne . Zwolnienie lub zatrudnienie trenera to decyzja Zarządu klubu, lub*** klubu, a nie podrzędnego kierownika. Dziewczyny z terenu gmin Milówka, Rajcza, Ujsoły mają wracane pieniądze za dojazdy, tak jak to było omówione na spotkaniu z rodzicami, proszę zapytać. Jeżeli chodzi o ilość zawodniczek z terenu samego Żywca i gmin przyległych to jest ich w kadrze drużyny 9 więcej niż z terenu opisanego w komentarzu "Prawdy". Szacunek za wieloletnią prace szkoleniową oddałem osobiście Panu Szymonowi , a w opisanym artykule podziękowania za wieloletnią prace złożyli : Zarząd i Prezes. To czego można oczekiwać abym wycałował Pana Szymona ? I ostatnia kwestia : zapraszam komentatora obecnej sytuacji i pofatygowanie się na trening juniorek. Ja jestem na każdym i możemy podyskutować jak ludzie obecną sytuację. Proszę o telefon ja podam na końcu komentarza, co jeszcze mogę zrobić. Uważam komentarz za kompletny brak wiedzy na powyższy temat. Pozdrawiam
Dobre pytanie!!!????
Na początku chcę pogratulować NASZYM JUNIORKOM za ogromną wolę walki ,za piękne spotkania, pełnych emocji do samego końca.Podziękowania należą się też Panu Szymonowi Węglarzowi .Dzięki Jego poświęceniu i zaangażowaniu od kilkunastu lat jest głosno o zawodniczkach, o góralkach z podbeskidzia.Pan kierownik bardzo ubolewa nad dziewczynami , że nie mogą pogodzić szkoły z treningami w Żywcu , ale czyżby zapomniał co nam mówił na zebraniu z rodzicami.Więc przypomnę " juniorki będą trenować w Żywcu i tylko w Żywcu".Więc pytam ile zawodniczek z Żywca gra w Mitech ? Więc dlaczego się teraz dziwi że dziewczyny z Kamesznicy , Milówki , Ciśca ,Rajczy mające u siebie zaplecze sportowe, zmuszone do dojazdu na treningi do Żywca ,nie mogą pogodzić
tego ze szkołą! Przygnębione -oczywiście że tak ,dowiadując się od rodziców -JUŻ W KWIETNIU ,że ich ulubiony trener od jesieni nie będzie ich trenował.A czy Pan Szymon też dowiedział się o swoim zwolnieniu od rodziców , czy Pan kierownik miał odwagę wcześniej mu to prosto w oczy powiedzieć, Trochę szacunku dla Pana Szymona , bo ON na to zasługuje, to ON wychował i wyszkolił pokolenia piłkarek Mitechu.I jeszcze jedno , czy o posunięciach Pana kierownika wie PAN PREZES !!!