Emocje do samego końca

Od samego początku wiadomo było, że mecz z pewnością nie będzie łatwy. I tak też było w rzeczy samej. Od samego początku poziom sportowy stał na wysokim poziomie, nie brakowało twardej walki, a przez to było sporo ciekawych akcji.

Początek był dla nas bardzo pozytywny, bo już w pierwszej minucie Bysko dała nam prowadzenie. Ale mimo tak dobrego otwarcia, to goście schodzili na przerwę z przewagą jednej bramki, a na wyświetlaczu widniał wynik 2:3.

W drugiej połowie tempo gry nie zwolniło, mimo że padło mniej bramek. Ale było za to sporo dobrych akcji, a jedna z nich zakończona trafieniem do siatki doprowadziła do wyrównania. Dzięki niej Ola Bysko wpisała się trzeci raz na listę strzelczyń w tym spotkaniu. To jednak nie był koniec emocji, bo gdy już wydawało się, że obie drużyny podzielą się punktami, w 73. minucie Emilia Biela dała nam prowadzenie, którego nie oddaliśmy już do końca spotkania. Tym samym zainkasowaliśmy kolejne 3 cenne punkty. 

Gratulujemy świetnej gry i końcowego wyniku. A emocje jakie towarzyszyły podczas meczu najlepiej oddają słowa trenera po zakończonym spotkaniu: "Kto nie był niech żałuje, bo takich meczy nie ogląda się często".

TS Mitech Żywiec vs LKS Smrek Ślemień  4:3 (2:3)

Bramki:
1:0 Aleksandra Bysko (1')
1:1 Jan Michalew (16')
2:1 Alekandra Bysko (17')
2:2 Jan Michalew (25')
2:3 Jan Michalew (27')
3:3 Aleksandra Bysko (48')
4:3 Emilia Biela (72')

Skład: Natalia Mrózek, Zofia Kąkol, Karolina Krysta, Anna Bury, Emilia Śleziak, Wiktoria Kocoń, Emilia Kantyka, Lidia Duraj, Natalia Szczotka, Magdalena Giewont, Natalia Somerlik, Aleksandra Bysko, Emilia Biela, Wiktoria Bułka.