W upalne sobotnie popołudnie nasza drużyna rozegrała mecz w Koninie z II drużyną w Polsce. Mecz od początku toczył się z lekką przewagą gospodyń, które w 24 min. po indywidualnej akcji Gawrońskiej i błędzie naszej bramkarki zdobyły prowadzenie. Po bramce gra się wyrównała i po 45 min. gospodynie zeszły do szatni z minimalną przewagą bramkową. Po wznowieniu gry już w 47 min po umyślnym zagraniu ręką w polu karnym obrończyni Medyka sędzina podyktowała rzut karny. Pewną egzekutorką w naszej drużynie okazała się Marzena Cholewka i wynik potyczki był remisowy. Mecz do 62 min. był bardzo wyrównany. Nieszczęście dla naszej drużyny zaczęło się właśnie od tej min., kiedy to P. sędzina ukarała naszą zawodniczkę żółtą kartką (po bardzo problematycznym faulu na połowie naszych rywalek uznając, że było to przerwanie korzystnej akcji - jakiej to sama nie wiedziała, bo w tym momencie my atakowaliśmy). Od tego momentu zaczęło się całe nieszczęście dla naszej drużyny. W 67 i 71 min. Medyk strzelił 2 bramki z rzutów karnych. Po tych bramkach nasza drużyna się całkowicie posypała (nie pomogły zmiany) i w niespełna 15 minut straciliśmy jeszcze 4 bramki. Kuriozalna była 7 bramka zdobyta przez gospodynie, z co najmniej 5 metrowego spalonego. Pomimo tak wysokiej porażki należy pochwalić nasze zawodniczki za ambicje i wolę walki. Niestety sił wystarcza tylko na 60 min. gry - kłania się przygotowanie do sezonu.

Medyk Konin - T.S. MITECH 7:1 (1:0)

Skład:Ożgo, Zasada, Golec, Herman (Szymczak), Łopatka, Wnuk, Chrzanowska, Cholewka (Żak), Półtorak, Łąckiewicz (Husar), Droździk

Bramka: Cholewka