Piłkarki żywieckiego Mitechu pozostają w tym sezonie niepokonane. Passę podtrzymały bez większych trudności w Bydgoszczy.

Póki jednak w Bydgoszczy utrzymywał się stan remisowy, gospodynie jak tylko mogły przeciwstawiały się żywieckiej ekipie. Wyższe umiejętności techniczne przyjezdnych nadrabiały przede wszystkim agresywną grą. – Sporo było w pierwszej połowie szarpanej gry toczącej się głównie w środkowej strefie boiska. Po ostatnim zwycięstwie ligowym widać było motywację w zespole przeciwnym. My swoje akcje konstruowałyśmy najczęściej prawą stroną – opowiada Beata Kuta, trenerka Mitechu.

Ta część przyniosła dwa groźne uderzenia Patrycji Wiśniewskiej, której pożądanego efektu nie przyniosły. Do siatki oba zespoły trafiły po razie. Bramka KKP Bydgoszcz po rzucie wolnym uznana nie została, bowiem sędzina odgwizdała zagranie ręką. Żywczanki skuteczną akcję przeprowadziły prawidłowo. P.Wiśniewska wypuściła dobrym podaniem Katarzynę Wnuk, która w 41. minucie zrobiła pożytek z dogodnej pozycji przed bramką miejscowych.

Pozytywny obrót wydarzeń sprawił, że druga część była dla Mitechu łatwiejsza, zwłaszcza po zdarzeniu z 59. minuty, gdy za kolejną tego dnia żółtą kartkę usunięta z boiska została Natalia Makowska. Ustalenie wyniku meczu nastąpiło zaś w 67. minucie. Tym razem Wnuk wcieliła się w rolę asystentki, a Krystyna Kuśnierz „na raty” pokonała bramkarkę zespołu znad Brdy. Najdogodniejszą sposobność do dobicia przeciwniczek miała Lucie Suskova, która po akcji Słowaczek w duecie z Dominiką Sykorova powstrzymana została przez Darię Granowską.

– Po przerwie opanowałyśmy sytuację, miałyśmy znacznie więcej składnych akcji. Odniosłyśmy ważne, jednocześnie zasłużone zwycięstwo, pomimo rywalizacji z niewygodnym rywalem – stwierdziła trenerka drużyny z Żywca, która powróciła na fotel lidera kobiecej Ekstraligi.

KKP Bydgoszcz – TS Mitech Żywiec 0:2 (0:1)

0:1 Wnuk (41′)

0:2 Kuśnierz (67′)

TS Mitech: Komosa – Rżany (82′ Zegan), Zasada, K.Wiśniewska, Droździk, Suskova, Chrzanowska (65′ Sykorova), Żak, Wnuk (87′ Wieczorek), P.Wiśniewska (60′ Kuśnierz), Półtorak

Trener: Kuta

Źródło: SportoweBeskidy.pl