Stilon - Mitech 1-4. Efektowna premiera żywczanek
Premierową kolejkę Ekstraligi kobiet zwieńczył mecz z udziałem żywieckiego Mitechu. Podopieczne Beaty Kuty jednego z beniaminków w stawce pokonały bez większych trudności.
Z dużymi nadziejami oczekiwaliśmy premierowego starcia Mitechu. Niewiadomą było, jaką siłą dysponuje beniaminek Stilon Gorzów Wielkopolski. Przyjezdne sprawy szybko postanowiły wziąć w swoje ręce. Już w 7. minucie podyktowany został rzut karny dla żywieckiej drużyny. Wydarzenie to zakończyło się z bramkowym efektem po pewnym uderzeniu Anny Żak. W 34. minucie kontrolujące przebieg rywalizacji futbolistki z Żywca podwyższyły wynik. Jak cennym może być nabytkiem pokazała reprezentantka Słowacji, Lucie Suskova. Trafienie Słowaczki pozwoliło w pełni dominować żywczankom. Kolejne bramki podopieczne Beaty Kuty dołożyły po pauzie. Najpierw uczyniła to Patrycja Wiśniewska, a w 70. minucie Halina Półtorak. Na nic zdały się ambitne dążenia gorzowianek, by „gonić” wynik, choć Stilon nieznacznie rozmiary strat zmniejszył. Było to w każdym razie znakomite otwarcie sezonu przez czwarty zespół poprzednich rozgrywek.
Stilon Gorzów Wielkopolski – TS Mitech Żywiec 1-4 (0-2)
0-1 - A.Żak, 7 min., z rzutu karnego
0-2 - Suskova, 34 min.
0-3 - P.Wiśniewska, 54 min.
0-4 - Półtorak, 70 min.
1-4 - 80 min.
TS Mitech: Komosa – Droździk, K.Wiśniewska, Rżany, Kuśnierz – Wnuk (Zegan), Chrzanowska (Sykorova), A.Żak, Suskova (Wieczorek), P.Wiśniewska, Półtorak (Rozmus). Trener: Beata Kuta.