W doskonałych nastrojach nasza drużyna wraca do Żywca z dalekiego wyjazdu do Bydgoszczy.

Po rozpoczęciu meczu, już w pierwszej akcji ,Wawel (Półtorak) kapitalnym strzałem z narożnika pola karnego zdobyła dla nas pierwszą bramkę. W 8 minucie w zamieszaniu pod naszą bramką nasza obrończyni tak niefortunnie wybijała piłkę, że ta wylądowała w naszej bramce. Do przerwy pomimo ataków gospodyń i szybkich naszych kontrataków wynik nie uległ zmianie. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie aż do 64 minuty, kiedy to po stałym fragmencie gry wykonywanym przez Droździk Karolinę - Wiśniewska głową zdobyła bramkę. Nie upłynęło 3 minuty, jak Dominika Sykorova pięknym strzałem trafiła w słupek, a wychodzącą piłkę z szesnastki Krystyna Kuśnierz przerzuciła na drugą stronę szesnastki i Katarzyna Wnuk pięknym strzałem głowa zdobyła 3 bramkę. Po tym golu wiadomo było, że zwycięzcą tego meczu mogą być tylko nasze dziewczyny, a z gospodyń uszło powietrze i mecz już do końca toczył się pod nasze dyktando.

KKP Bydgoszcz  -  T.S. MITECH Żywiec   1:3  (1:1)

Skład: Komosa (Szemik), Mikulikova (Wiśniewska K.), Zasada, Rżany, Kuśnierz (Cholewka), Wnuk, Chrzanowska (Sykorova), Droździk, Żak A., Półtorak, Wiśniewska P. (Rozmus)

Bramki: Półtorak, Wiśniewska K., Wnuk